WYDŁUŻONE CZASZKI ZE STAROŻYTNEJ MALTY

wydłużone-czaszki-malta.jpg

Wydłużone czaszki ze starożytnej Malty to wielka zagadka dla współczesnej nauki. Doniesienia, jakie dotarły do nas w wyniku badań prowadzonych w dawnych nekropoliach, które odkopano na Malcie, mogą zaskakiwać, gdyż mówią o odkryciu nietypowych, wręcz dziwnych czaszek, przypominających ludzkie, jednak znacząco wydłużonych.

Zdaniem uczonych znalezione czaszki mają co najmniej 5 tysięcy lat.

Jest ich wiele i sam ich kształt jest niezwykle intrygujący.

Szczególną uwagę jednak zwraca jedna z nich.

Dlaczego?

Nie posiada ona tzw. „rowka”, czyli rysy, która normalnie przebiega wzdłuż górnej części czaszki.

Wykopaliska i odkrycia na Malcie

Tajemnicze wydłużone czaszki odnalezione zostały Hypogeum Hal Saflieni, w trakcie badania podziemnej budowli, którą uczeni datują na 3300-3000 p.n.e., jednak wedle innych źródeł na 2500 p.n.e.

Wykopaliska pozwoliły na znalezienie tysięcy wydłużonych ludzkich czaszek, które znacząco różnią się od przodków dzisiejszego człowieka z naszego drzewa ewolucyjnego.

Badany budynek znany jest nie jedynie z nietypowych czaszek. Miejsce to jest odwiedzane przez licznych naukowców, z uwagi na nietypowe lub wręcz niepowtarzalne właściwości akustyczne, jakie występują we wnętrzach gigantycznych, podziemnych komór.

Ci, którzy weszli to środka tej nietypowej w skali świata budowli, opowiadali, że człowiek odnosi wrażenie, jakby został umieszczony w ścisłym sercu wielkiego dzwonu.

 

wydłużone-czaszki-malta.jpg

 

Większość starożytnych pamiątek, budowli i innych elementów przeszłości odnajdywanych było przez zupełny przypadek. Tak samo było i tym razem.

Na podziemny budynek natrafiła ekipa budowlana, która rozpoczynając prace, dokonała przebicia jej dachu w 1902 roku.

Pierwsze prace wykopaliskowe w tym miejscu podjął pionier nauk archeologicznych, jezuita i jednocześnie członek Towarzystwa Jezusowego Manuel Magri.

Odpowiadał on za prowadzone w tej lokalizacji działania odkrywcze. Raport z przeprowadzonych wykopalisk miał zostać opublikowany w 1907 roku, jednak na krótko przed tym faktem Magri zmarł w niejasnych okolicznościach.

Co zawierał raport?

Był przede wszystkim opisem samego budynku. Jego kształtu, podziału, oznaczeń i przypuszczalnego przeznaczenia.

Napisano, że odnaleziony na Malcie budynek to wielkie Katakumby, składające się z kilku poziomów, których układ jest niezwykle skomplikowany.

Na ścianach budowli pochodzącej z czasów starożytnych znajdowały się oznaczenia w formie figur geometrycznych: okręgów, spirali, pięciokątów, scen przedstawiających zwierzęta oraz motywów kwiatów.

Tajemnicze wydłużone czaszki odnaleziono już wtedy i można je było oglądać w Muzeum Archeologicznym w Vallett. Jednak po 1985 roku po prostu zniknęły bez śladu i nie wiadomo co się z nimi stało.

Czaszki

Wiele osób sceptycznie patrzy na kwestie nietypowych, wydłużonych czaszek, uznając je za oszustwo lub wynik specyficznego wiązania głowy.

Wprawdzie dowody zniknęły, jednak zostały bardzo dokładnie udokumentowane przez dr Charlesa Savona Ventura oraz dr Antona Mifsuda. Z ogromną skrupulatnością opisali oni same czaszki, każdą ich cechę, liczne wydłużenia i ich charakter, ale również nawiercenia i dziwnie rozwinięte przegrody.

Inna teoria

W roku 1920 na łamach National Geographic Magazine część XXXVII, nietypowe wydłużone czaszki ze starożytnej Malty zostały opisane jako pozostałości i świadectwo po dawnych mieszkańcach Malty.

Przeprowadzone analizy szkieletów wskazują, że pierwsi Maltańczycy byli niscy i mieli charakterystycznie wydłużone czaszki.

Wszystkie te elementy sprawiały, że byli podobni fizycznie do pierwszych mieszkańców Egiptu.

Tajemnica

Obecnie dysponujemy jedynie dokumentacją dotyczącą tajemniczych wydłużonych czaszek. Ich zaginięcie pozostaje zagadką, której nie potrafimy rozwiązać.

Sytuacja rodzi wiele pytań i nie pozwala na uzyskanie odpowiedzi. Dlaczego ktoś zabrał i ukrył lub zniszczył te nietypowe czaszki?

Czy mogły one prowadzić do napisania historii na nowo? A może stanowiły dowód na istnienie nieznanej nam dotychczas rasy ludzi, o której wiemy niewiele.

Czy ich istnienie było wskazówką do poznania dawno zapomnianej historii ludzi?

Te niezwykle tajemnicze artefakty stanowią obiekt licznych i niezwykle kontrowersyjnych hipotez na swój temat.

Najbardziej zagadkowe wydaje się ich pochodzenie. Tego rodzaju wydłużone czaszki kojarzone są przez historyków i archeologów przede wszystkim ze starożytnym Egiptem oraz Peru, jednak okazało się, że występują również na terytorium wyspiarskiego miasta-państwa zlokalizowanego na Morzu Śródziemnym, czyli na Malcie.

Ich analizy są niezwykle zaskakujące, gdyż okazało się np. że niektóre posiadają w sposób nietypowy rozwinięte części czołowe oraz nawiercone i znacznie opuchnięte potylice.

Poza dziwnym wydłużeniem obserwuje się również brak szwu ciemieniowego.

Zastawiające jest, rodzące się tutaj pytanie!

Czy nietypowe czaszki stanowią genetyczną anomalię, jaka występowała u ludzi przed wiekami, czy też starożytni starali się naśladować wygląd legendarnych bogów z kosmosu i w nieznany sposób, samodzielnie modyfikowali wygląd swoich głów?

Obecnie dostępne informacje mówią, że czaszki owszem zniknęły, ale nieco później, bo w czasach II Wojny Światowej i nie wszystkie, a jedynie część z nich.

Pozostałe mają znajdować się w zamkniętych zbiorach Muzeum Archeologicznego w Vallettcie, które nie wyraża zgody na przeprowadzenie badań DNA, z uwagi na obawę przed zniszczeniem starożytnych artefaktów.

Z czym mamy do czynienia?

Z anomalią genetyczną?

Z celową deformacją?

Czy może z nowym gatunkiem człekowatych, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia?

Pozostaje pytanie, czy kiedykolwiek uzyskamy odpowiedzi na te pytania.

Nauka nieustannie się rozwija, z pewność metody badawcze będą coraz mniej inwazyjne i ostatecznie znajdzie się możliwość na dokładne sprawdzenie czaszek, które da nam informacje, kim byli ich właściciele.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

Komentarze