Chińska szlachcianka Pinyin Xīn Zhuī znana również jako Marquise von Dai lub Lady von Dai była żoną markiza Dai, królewskiego kanclerza za panowania dynastii Chan. Kobieta ta została pochowana w grobie w 163 r. p.n.e. Odkrycie grobowca z jej mumią w chińskiej prowincji Hunan w 1972 roku stało się światową sensacją. Dlaczego? Zapraszamy do lektury.
Mumia Xin Zhui
W 1972 roku robotnicy kopiący fundamenty pod schron przeciwlotniczy w chińskiej prowincji Hunan natrafili na duży, bogato wyposażony grobowiec.
Okazało się, że spoczywa w nim Xin Zhui żona lokalnego władcy.
Cała sensacja dotycząca odkrycia mumii dotyczyła zwłaszcza tego, jak ciało, które zostało pochowane ponad dwa tysiące lat temu, mogło zachować tak dobry stan.
Organy i mięśnie pozostały prawie nienaruszone, a stawy i mięśnie pozwoliły zginać ręce i nogi.
Naukowcy odkryli również pozostałości krwi w naczyniach krwionośnych, dzięki czemu współczesna analiza wykazała, że Xin Zhui miał grupę krwi A.
Jej skóra była nieco zdeformowana, ale nadal pozostała miękka i elastyczna.
Zawierała również tak wiele żywych komórek, że można je było przeszczepić innej osobie.
Badacze odkryli również, że zachowały się nienaruszone włosy, rzęsy, błona bębenkowa itp. oraz jej odciski palców.
Ciekawe wyniki z odkrycia i analiz stanu mumii zostały opisane w 2004 roku przez Nowozelandczyka Stevena R. Talleya.
Autopsja mumii umożliwiła zdobycie szerokiej wiedzy na temat życia Xin Zhui.
Co ciekawe, na przykład ze znaleziska w żołądku można było również udokumentować, co Lady Dai zjadła dwie godziny przed śmiercią.
W jelitach i żołądku naukowcy odnaleźli 138 pestek melona.
Stwierdzono także, że jej system pokarmowy skolonizowany był przez tasiemca i inne pasożyty.
Udało się również zrekonstruować wygląd jej twarzy w młodości i w chwili śmierci.
Można było również ustalić, jakie choroby ją trapiły i co mogło spowodować jej śmierć.
Xin Zhiu cierpiała na wiele schorzeń takich jak otyłość, zwyrodnienie kręgosłupa, cukrzyca, wysokie ciśnienie krwi, kamienie żółciowe, miała także poważnie uszkodzoną wątrobę.
Jednak za główną przyczynę śmierci uznano zawał, gdyż w żyłach Xin Zhui stwierdzono zakrzepy krwi.
Sekret nieznanych płynów
Szczególnie ciekawy jest sposób przechowywania mumii.
Na stanowisku archeologicznym szczątki Xin Zhui zostały znalezione w grobowcu w kształcie odwróconej piramidy.
Komora grobowa znajduje się około 12 metrów pod ziemią.
Otoczony był on 5 tonami węgla drzewnego i metrową warstwą gliny.
Nad grobem znajdowało się około 15-metrowe wzgórze.
Ciało złożono w sarkofagu z czterech masywnych skrzyń sosnowych.
Było owinięte dwudziestoma warstwami odzieży, przewiązanymi jedwabnymi wstążkami.
Lakierowane skrzynie zapobiegały przedostawaniu się do środka wody lub bakterii.
Ale najbardziej tajemniczym elementem rytuału pogrzebowego Xin Zhui jest tajemniczy płyn, który odkryto w najmniejszej wewnętrznej skrzyni, w której spoczywały szczątki.
To tam znajdowało się około 80 litrów nieznanego płynu, który najwyraźniej znacząco przyczynił się do zachowania tak dobrego stanu mumii.
Jednak jego skład pozostaje tajemnicą, która nie została ujawniona.
Naukowcy zidentyfikowali tylko zwiększone ilości magnezu i rtęci w płynie o lekko kwaśnym odczynie.
Tajemnica jest tym większa, że nie odkryto jeszcze innego podobnego przypadku mumifikacji.
Wkład archeologiczny
Duże znaczenie dla nauki mają również inne przedmioty umieszczone na dnie grobowca.
Znaleziono tu około tysiąca artefaktów, które dają obraz życia ówczesnej dynastii.
W sumie odkryto 100 jedwabnych ubrań, 182 lakierowane luksusowe przedmioty (w tym kolekcje waz, talerzy, misek, szkatułek na biżuterię), 162 rzeźbione figurki reprezentujące całą armię służby, która miała usługiwać królowej w zaświatach.
W trzydziestu bambusowych i ceramicznych pojemnikach złożono całą gamę wyszukanych potraw, a przepisy na ulubione dania Xin Zhui zapisano na wewnętrznych ścianach grobowca.
Wśród produktów złożonych do grobu znalazły się wino, pędy lotusa, truskawki, gruszki, śliwki, daktyle, a także wiele rodzajów mięsa, np. wieprzowina, wołowina, dziczyzna, psy i zające oraz kilka ptaków.
Menu uzupełniły jajka wróbli, ryby oraz sowa.
Naukowcy starali się zadbać o ciało Lady Dai w taki sposób, aby jak najlepiej zachować jego wygląd i ewentualnie wykorzystać do dalszych badań, ale i tak po wyjęciu z beztlenowego środowiska sarkofagu, dopływ tlenu natychmiast uszkodził mumię i jej obecny stan nie odzwierciedla pierwotnego znaleziska.
⇒ Czytaj także: POZAZIEMSKA MUMIA Z NAZCA – SENSACJA NA KONFERENCJI NAUKOWEJ
♦ Zareklamuj wydarzenie, swoją działalność, produkty itd. – dodaj ogłoszenie ⇒ KLIK
♦ Współpraca reklamowa na portalu ⇒ kontakt@odkrywamyzakryte.com
♦ Chcesz poznać więcej tajemnic świata? ⇒ KLIK
