PUERTA DE HAYU MARCO – WROTA BOGÓW W PERU

PUERTA-DE-HAYU-MARCO.jpg
PUERTA DE HAYU MARCO

Puerta de Hayu Marca to miejsce nazywane inaczej wrotami/ drzwiami bogów / duchów. Lokalizacja ta łączy się z niezliczonymi historiami, które krążą od wieków. Miejsce to jest nieustannie badanie przez naukowców oraz archeologów od co najmniej kilkunastu lat. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy są wierzenia niektórych osób odnośnie do tej lokalizacji. Uznaje się ją za prawdziwe „gwiezdne wrota”, które umożliwiają przeniesienie się w inny wymiar.

Czy prawda zaskoczy?

Czym w istocie są te niezwykle, wręcz monumentalne wrota wykute w skale?

Wiedza pozostaje nieco ograniczona.

W pierwszej kolejności konieczne jest zgłębienie ich wyglądu.

Składają się na nie dwie części.

Pierwsza z nich – zewnętrzna, ma zarówno szerokość, jak i wysokość równą 7 metrom.

W jej wnętrzu ulokowana jest druga, mniejsza, która ma 2 metry wysokości, 1 metr szerokości i 50 centymetrów głębokości.

Gdzie się znajduje?

To owiane licznymi tajemnicami miejsce zlokalizowane jest na terytorium Peru, w niewielkiej odległości od miasta Puno, nad jeziorem Titicaca.

Jego odnalezienie było całkowicie przypadkowe.

Odkrycie bramy zostało dokonane przez Jose Luisa Delgado Mamani, który przemierzał okolicę w poszukiwaniu ciekawych zakątków, które mogłyby posłużyć jako przeznaczenie wycieczek wspinaczkowych.

Ciekawy i dziwny jednocześnie jest fakt, iż Jose Luis twierdzi, że miejsce to widział już wielokrotnie wcześniej w swoich snach.

Wizja miała nieco odbiegać od oryginału, jednak zgadzał się ogólny zarys całości.

 

PUERTA-DE-HAYU-MARCO.jpg
PUERTA DE HAYU MARCO

 

Jego sny przedstawiały drogę, która prowadziła do tajemniczych bram, wyłożoną różowym marmurem.

Również z tego materiału wykonano posągi, które znajdowały się wokół całego szlaku.

W centralnej części wielkich wrót miał być umiejscowiony migocący tunel.

Gdy odkrycie wyszło na jaw, miejsce zostało dogłębnie przebadane przez zespoły ekspertów w dziedzinie archeologii oraz kultury Inków.

Analizy specjalistów doprowadził do stwierdzenia, że obydwie części bramy wykuto z jednego, ogromnego skalnego bloku, zaś w mniejszym z nich znaleziono niewielkie wgłębienie.

Oprócz tego badania wykazały, że cały teren, który przylega do wielkich wrót, stanowił dawniej miasto.

Dowodem na to mają być skalne resztki, które z wyglądu przypominają fortyfikacje oraz budynki.

Naukowe doniesienia i legenda Indian

Wyniki naukowych badań zdają się pokrywać z legendą, która krąży pośród miejscowych Indian.

Chodzi dokładnie o element, który pokrywa się ze znalezionym nietypowym wgłębieniem w skale mniejszej bramy.

Podobno był to dysk, który w owym czasie odgrywał rolę klucza do wielkiej bramy, a umieszczony pozostawał w świątyni, o nazwie „siedmiu płomieni”.

Te same podania ludowe, mówią, że kapłan Aramu Mam żył w Peru w czasach najazdów Hiszpanów i zależało mu na tym, aby za wszelką cenę uchronić wspominany dysk, aby nie wpadł w ręce wroga.

Przedmiot ten był przez niektórych nazywany „kluczem bogów”.

 

PUERTA-DE-HAYU-MARCO.jpg
PUERTA DE HAYU MARCO

 

W celu zapewnienia mu bezpieczeństwa miał zabrać klucz ze świątyni „siedmiu płomieni” i przez długi czas ukrywać się z nim w otaczających miasto górach Hayu Marca.

Gdy minęła znaczna ilość czasu, kapłan podjął decyzję o udaniu się do bramy.

Na miejscu dokonał odprawienia wspólnie z pilnującymi wrót szamanami tajemnego rytuału i włożył dysk w wyznaczone miejsce na skale.

Spowodowało to otwarcie się wrót, po czym kapłan wszedł do środka i zgodnie z miejscową legendą, nigdy stamtąd nie powrócił.

Odwiedziny ciekawskich

Miejsce to od momentu odkrycia budziło znaczne zainteresowanie, a co za tym idzie tłumy ciekawskich i turystów ściągały, aby obejrzeć je z bliska.

Ich relacje potęgują niezwykły charakter tej lokalizacji.

W przekazach można było usłyszeć, że w chwili, gdy dotknie się bramy w miejscu wgłębienia, wyczuwalny jest silny przepływ energii.

 

PUERTA-DE-HAYU-MARCO.jpg
PUERTA DE HAYU MARCO

 

Niektóre osoby twierdziły również, że pojawiały się u nich wizje, w których obserwowali gwiazdy oraz słupy ognia.

Jeszcze inni mówią, że słyszeli muzykę.

Kolejna grupa z kolei miała dostrzec w centrum wielkiej skały tunel, jednak szczegółowe badania nie wykazały istnienia w skalnym bloku najmniejszej szczeliny.

Niezwykłe położenie?

Osoby zgłębiające zagadki przeszłości z pewnością zauważą, że położenie Hayu Marca również jest niezwykłe.

Znajduje się ono bowiem w miejscu, które połączone jest liniami, z pięcioma innymi lokalizacjami, a wszystkie razem układają się w kształt krzyża.

Wszystkie umiejscowione są w okolicach jeziora Titicaca.

Pośród pozostały punktów znajduje się m.in. brama słońca w Tiahuanaco.

Obca cywilizacja

Na podstawie innych indiańskich legend oraz ilości zgłoszeń o zaobserwowaniu na tym obszarze UFO można również zaprezentować tezę, że miejsce to zostało stworzone przez przedstawicieli innej, bardziej rozwiniętej cywilizacji.

Dlaczego?

Na tych obszarach miało stosunkowo często manifestować swoją obecność UFO – było wiele zgłaszanych przypadków zaobserwowania na niebie kulistych obiektów, które emitowały błękitne światło.

Indianie natomiast w swoim podaniu przekazują, że „bogowie powrócą na Ziemię, przechodząc przez gwiezdną bramę”.

W takim razie, czy jest to kolejne miejsce będące śladem obcej cywilizacji, która pojawiała się na Ziemi w dawnych czasach i przez mało ucywilizowane ludy uznawana była za bogów?

Czy jest to zupełny przypadek, a monumentalna brama jest pozostałością miasta, z odciśniętymi elementami upływu czasu?

Do tematu można podejść dwojako – sceptycznie lub uwierzyć, że w tym miejscu kryje się coś niezwykłego i szukać dalej.

Pytanie, na co jesteśmy gotowi i czy znajdą się poszukiwacze, którzy odnajdą odpowiedzi, na pytania ludzkości, które ich nie posiadają?

 

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

 

Komentarze