ORIONIDY – TAJEMNICA SPADAJĄCYCH GWIAZD

orionidy-rój-meteorów.jpg
fot.depositphotos.com

Orionidy stanowią rój meteorów, bezpośrednio powiązany z kometą Halleya. Ich drogi przecinają się na pograniczu konstelacji Bliźniąt oraz Oriona. Obserwacja tego niezwykłego zjawiska astronomicznego jest możliwa pomiędzy 2.X. a 7.XI., jednak szczytowy poziom posiada 21 października. Zjawisko, jakie wówczas możemy obserwować z Ziemi, na niebie nazywane jest powszechnie „Nocą spadających gwiazd”. W wielu miejscach ludzie spotykają się, aby je obserwować, np. na łąkach czy plażach.
W czasie październikowej nocy spadających gwiazd Orionidy pojawiają się na niebie w ilość 20-30 w ciągu jednej godziny, a och prędkość osiąga 66 km/s. Rój ten określany jest przez specjalistów od astronomii mianem niezwykle stabilnego i jednocześnie posiadającego stosunkowo długi czas maksimum.

Trwa on bowiem zwykle około 5 dni. Wówczas ZHR-y pozostają na poziomie 20-30 na godzinę.

 

orionidy-rój-meteorów.jpg
123rf.com

 

Od kiedy istnieje rój Orionidów?

Zapoznając się z historycznymi materiałami, jakie dostępne są na świecie, można stwierdzić, że właściwie zawsze występował rój Orionidów.

Dlaczego?

Pierwsze informacje na jego temat znajdujemy już z dawnych chińskich kronikach.

Natomiast zapisy z terenów europejskich pochodzą dopiero z XIX wieku i są powiązane z obserwacjami poczynionymi przez A.S. Herschela.
Pomówmy o powtarzalności.
Z całą pewnością, rój Orionidów uznawany jest za jeden ze stabilniejszych i silniej powtarzalnych grup meteorów, jakie możemy obserwować z Ziemi.

Mimo to od czasu do czasu zdarzają mu się mniejsze lub większe zmienności – psoty.

Przykładem takiej niespodziankowej aktywności jest zjawisko, które miało miejsce w 1933 roku, kiedy to obserwatorzy, pochodzący z Niemiec i Holandii donieśli rano 18 października o rozpoczęciu się wzmożonej aktywności Orionidów.

Już w tamtej chwili obserwowano ZHR-y na poziomie około 30, co było wartością co najmniej 2-3 krotnie większą od tych, które pojawiały się w poprzednich latach.

 

spadający-meteoryt.jpg
fot.123rf.com

 

Kolejny przykład pojawił się w roku 1995, kiedy to niezależne obserwatoria ze Stanów Zjednoczonych oraz Polski poinformowały o znacznym wzroście aktywności w samym maksimum.

Z astronomicznego punktu widzenia niezwykle ciekawe były również lata 2006 oraz 2007, gdyż wówczas w czasie osiągnięcia swojego maksimum Orionidy biły kolejne rekordy, gdyż ich aktywność w niektórych momentach dochodziła do 50-70 na godzinę.

Dodatkowo w roku 2006 powszechne były liczne jasne zjawiska, tzn. bolidy.
W następnych latach aktywność zaczęła powoli spadać, choć nie od razu wróciła do standardowej.

Rok 2008 przyniósł możliwość obserwowania około 40 meteorów w ciągu jednej godziny, w czasie szczytu, czyli w dniach 21-22 października.

W zbliżony sposób wyglądały lata 2009-2011. Jednak już w latach 2014-2016 aktywność stała się standardowa dla tego roju.

Sięgając najwyżej

Najwyższy Orionid zauważony został w nocy z 18 na 19 października przez Polską Sieć Bolidową.

Jego światło pochodziło z wysokości 168 kilometrów. Nosi nazwę bolid PF191012Myszyniec, który wykazuje jasność na poziomie 14,7 mag.
I co dalej – stabilność czy niespodzianki?
Wydaje się, że nieregularne maksimum i niespodzianki, jakie funduje rój Orionidów, są w pełni wytłumaczalne.

Najprawdopodobniejszą hipotezą jest, iż oddziałuje na nie przyciąganie Jowisza.

 

jowisz.jpg
Jowisz i księżyce fot.123rf.com

 

Wykazuje on więc 12-letnią powtarzalność swojej aktywności.

Tak więc od roku 2017 powinien nastąpić kolejny przyrost aktywności roju, aby możliwe było osiągnięcie jego maksimum w latach 2018-2020.

Widoczny dla każdego

Ten charakterystyczny rój meteorów jest świetnie dostrzegalny i poddający się regularnej obserwacji zarówno z półkuli południowej, jak i północnej.

W obrębie naszej szerokości geograficznej radiant Orioidów wschodzi na niebo około godziny 19 UT.

Natomiast około godziny 3 UT góruje na wysokości nieco przekraczającej 50 stopni i aż do świtu znajduje się stosunkowo wysoko nad horyzontem – w tym przypadku jest więc idealny do obserwowania w drugiej połowie nocy.

Orionidy-noc spadających gwiazd

W czasie gdy rój Orionidów osiąga swoje maksimum, staje się niezwykle ciekawym zjawiskiem nawet dla bardziej postronnego obserwatora.

Na niebie widoczne jest bowiem przez co najmniej kilka godzin zjawisko, które sprawia wrażenie, jakby gwiazdy spadały z niego prosto na ziemię.

W tym czasie coraz powszechniej tworzą się specjalne wydarzenia lub umówione grupki ludzi wspólnie oglądają piękny spektakl natury.

 

ludzie-patrzący-w-gwiazdy.jpg
fot.123rf.com

 

Najlepsze do tego celu będą lokalizację możliwie jak najsilniej oddalone od miejskiego światła – pola w niewielkich, oddalonych od miast wsiach, plaże, gdzie nad samą wodą nie ma licznych zabudowań i latarni czy leśne łąki.

Warto zadbać, aby sztuczne światło nie zakłócało nam tego niesamowitego widoku.

Jeśli dodatkowo pogoda obejdzie się z nami łaskawie i niebo będzie bezchmurne mamy ogromną szansę przeżycia niesamowitego spektaklu i podziwiania go na własne oczy, w gronie przyjaciół, z rodziną lub najbliższą osobą, gdyż może to również być niezwykle romantyczne przeżycie.
Październikowa noc spadających gwiazd ma miejsce corocznie, pod koniec tego miesiąca i jest doskonale widoczna z każdej półkuli, jednak o innych porach nocy.

Warto więc ciepło się ubrać, zabrać ze sobą śpiwór do okrycia i koc termiczny, termos z gorącą herbatą oraz prowiant i podziwiać ten niecodzienny widok.

Wrażenia z pewnością będą niezapomniane i po takim przeżyciu chętnie będziemy decydować się na uczestniczenie w kolejnych, tego rodzaju wspólnych obserwacjach nieba.
W niektórych miejscowościach oficjalnie organizowane są, takie „imprezy” wówczas na ulicach znajdziemy plakaty oraz pełen zakres informacji na lokalnych serwisach internetowych.

Dodatkowo powszechnie organizują się grupy pasjonatów z zastosowaniem najpopularniejszych serwisów społecznościowych, gdzie może jednocześnie dowiedzieć się jak liczne będzie określone wydarzenie i ile osób poza tobą zamierza wziąć w nim udział.

 

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

 

 

Komentarze