Wrocław – stolica Dolnego Śląska. Niejedna osoba zwiedzająca to miasto natrafiła po drodze na figurkę radosnego skrzata ubranego w adwokacką togę, trzymającego stetoskop czy robiącego zdjęcia. Krasnale stały się wizytówką Wrocławia, jednak niewiele osób wie, kto i kiedy zapoczątkował ten trend. Jaka jest geneza wrocławskich krasnoludków?
Początki krasnoludków
Żeby dowiedzieć się czegoś o historii stworków w stolicy Dolnego Śląska, musimy cofnąć się do lat 80. XX wieku.
PRL nie dawał Polakom powodów do radości, spontanicznych zachwytów i ekscytacji.
Zrobiła to Pomarańczowa Alternatywa – ruch antykomunistyczny, który rozpoczął serię happeningów mających na celu ukazać obecną sytuację polityczną w sposób groteskowy i humorystyczny.
Zaczęło się od graffiti przedstawiających uśmiechniętego ludzika w dużej, szpiczastej czapce, by z czasem przerodzić się w pochody z okazji zmyślonych świąt i akcje wsparcia lokalnych mieszkańców.
Najgłośniejszym wydarzeniem było rozdawanie papieru toaletowego – towaru deficytowego w Polsce Ludowej – co relacjonowały nie tylko media lokalne, ale i zagraniczne.
Wraz z przemianą ustrojową Polski, wizerunek krasnoludka odszedł w niepamięć aż do 2003 roku.
Wrocławskie krasnale dziś
Czerwiec 2003 roku był okresem, w którym zaczęto stopniowo przywracać wizerunek krasnoludka i na stałe wpisywać go w Miasto Wrocław.
Zabiegi okazały się skuteczne, bowiem od roku 2005 sukcesywnie powstają nowe posążki, a ich popularność powoduje, że organizacje tworzą wydarzenia bazujące na poszukiwaniach posążków z wizerunkiem skrzatów.
Obecnie posążki skrzatów można spotkać w całym Wrocławiu, ale też i poza granicami Polski (kopie Krasnala Życzliwka są m. in. w Kijowie, Wilnie i Reykjaviku).
Stolicę Dolnego Śląska zdobią około 382 krasnale – „około”, ponieważ część z figurek pada ofiarą wandali albo zostaje skradziona.
Posążki mają najczęściej związek z historycznym wydarzeniem lub tradycją (np. Patrolek przy Komendzie Wojewódzkiej Policji), ale mogą być również zamówione przez prywatne osoby lub firmy (np. Ottuś przy agencji pracy OTTO).
Najwięcej krasnali zaprojektowała i wykonała Beata Zwolańska-Hołod (równe 100 figurek) oraz Tomasz Moczek (dokładnie 73 skrzatów).
Niektóre z nich trudno dostrzec, a inne z kolei same zwracają na siebie uwagę przechodniów.
Warto zatem bacznie się rozglądać i wypatrywać uśmiechniętych figurek z brązu na terenie Wrocławia.
⇒ Czytaj także: NAJDZIWNIEJSZE MUZEA W POLSCE
♦ Zareklamuj wydarzenie, swoją działalność, produkty itd. – dodaj ogłoszenie ⇒ KLIK
♦ Współpraca reklamowa na portalu ⇒ kontakt@odkrywamyzakryte.com
♦ Chcesz poznać więcej tajemnic świata? ⇒ KLIK