SIMA HUMBOLDT – OWIANE LEGENDĄ NAJWIĘKSZE „STUDNIE” WENEZUELI

Sima-Humboldt.jpg
Sima Humboldt

Sima Humboldt to zlokalizowany w Wenezueli ogromny lej krasowy. Aby zyskać możliwość jego podziwiania, najlepiej wybrać się na wycieczkę z „lotu ptaka”, bo tak będzie najlepiej widoczny. Ta nietypowa „dziura w ziemi” znajduje się na obszarze należącym do Parku Narodowego Jaua Sarisarinama, który obejmuje teren południowej Wenezueli, w obrębie Wyżyny Gujańskiej.

Wenezuelski Park Narodowy, czyli zacznijmy od lokalizacji

Utworzenie w tej lokalizacji Parku Narodowego, miało miejsce 1978 roku. Zajmuje on znaczącą powierzchnię 3300 kilometrów kwadratowych.

Teren ma charakter falistego płaskowyżu, który wyróżnia nieznaczna różnica poziomów, gdyż jego wysokość waha się w zakresie 900-1000 m n.p.m.

Nad pięknym płaskowyżem górują płaskie oraz bardzo wysokie góry stołowe – tepui.

Największe z nich to Jaua oraz Sarisarinama. Tworzą je skały kwarcytowe.

 

Sima-Humboldt.jpg
Sima Humboldt

 

Szata roślinna w tym Parku Narodowym skomponowana jest przez wilgotny las równikowy.

Mimo wszystko żyje tu stosunkowo niewiele stworzeń, głównie motyle, pajęczaki oraz inne owady.

Można również spotkać kilka charakterystycznych dla regionu gatunków ptaków jak: kolibry, guacharo czy papugi.

Jednak najbardziej wyróżniającą cechą tego Parku Narodowego są unikatowe w skali światowej skalne studnie, o imponujących rozmiarach.

Czym są wielkie dziury w ziemi?

Usytuowane na wenezuelskim płaskowyżu wielkie dziury, to nic innego jak leje krasowe.

W tym wypadku ulokowane są one w bardzo trudno dostępnym miejscu, na gęsto porośniętym wilgotnym lasem tepui, czyli ogromnym miejscowym płaskowyżu.

Wyróżniające są tu przede wszystkim dwa leje – największe. Noszą one odpowiednio nazwy Sima Humboldt oraz Sima Martel.

Wokół nich ulokowana jest pewna liczba mniejszych form, o takim samym charakterze.

Nietypowa obserwacja

Wenezuelskie leje krasowe znajdują się na obszarze stosunkowo trudnym do poznania, gdyż wędrówka przez wilgotny las równikowy, nie należy do wyzwań najłatwiejszych.

Z tego właśnie powodu nietypowe w skali świata naturalne twory bardzo długo pozostawały nieodkryte.

 

Sima-Humboldt.jpg
Sima Humboldt

 

Jako pierwszy zauważył je pewien pilot, przelatując w okolicy. Przypuszczalnie przez niego wykonane zostały pierwsze zdjęcia, które stały się podstawą do rozpoczęcia badań i poznania tego terenu.

Jego lot miał miejsce w 1961 roku, a rzeczonym pilotem był Harry Gibson.

Badania dziur w ziemi

Pierwsze ekspedycje badawcze pojawiły się na tym obszarze w 1974 roku. Umożliwiły one dokładne poznanie nietypowych tworów na wenezuelskiej ziemi.

Zastanawiający pozostaje jednak fakt ogromnej dokładności natury, która „wycięła” w ziemi otwory, które stanowią niemal idealnie foremne okręgi.

Największe leje krasowe w Wenezueli!

W Wenezueli znajduje się co najmniej kilka lejów krasowych. Jednak pośród licznych małych struktur najsilniej wyróżniają się dwa największe – Sima Humboldt oraz Sima Martel.

Sima Humboldt został nazwany od nazwiska niemieckiego naukowca oraz podróżnika – Aleksandra von Humboldta.

Miano powstało na jego cześć, ku uczczeniu pracy naukowej. Jest to największy znany lej krasowy, którego objętość wynosi 18 milionów metrów sześciennych.

Ta skalna studnia ma niemal pionowe ściany, co sprawia, że zdaje się jeszcze bardziej niezwykła.

 

Sima-Humboldt.jpg
Sima Humboldt

 

Głębokość Sima Humboldt wynosi 314 metrów, szerokość górnej krawędzi leja to 352 metry, zaś dolnej 502 metry.

Wyróżniające jest również, że bogata, równikowa roślinność porasta nie tylko okolice dziury, ale również jej wnętrze.

Pionowe, skalne ściany dały możliwość powstania na dnie wielkiego leja unikalnego ekosystemu. Znaleźć tu można nietypowe gatunki zarówno roślin, jak i zwierząt, które nie występują w żadnym innym zakątku świata.

Nieco mniejszy, jednak równie imponujący

W odległości zaledwie 700 metrów od Sima Humboldt znajduje się drugi duży lej krasowy o nazwie Sima Martel. Nazwę uzyskał na cześć speleologa, czyli badacza jaskiń Édouard-Alfred Martela.

Uznawany jest on za ojca współczesnej nauki o jaskiniach. Jej głębokość to 248 metrów.

Jak powstały piękne dziury w ziemi?

Mechanizm powstania, tych pięknych lejów krasowych był znany naukowcom właściwie od chwili ich poznania.

Tak naprawdę wszystko, co było ku temu potrzebne to czas – prawdopodobnie około 100 ml lat oraz trochę wody, która powodowała powolną erozję twardego kwarcytu i jego wygładzanie w wyniku oddziaływania warunków naturalnych.

To nie obszar turystyczny!

Dla turysty zobaczenie tych pięknych studni możliwe jest jedynie z lotu ptaka, gdy uda mu się przelecieć samolotem w tej okolicy.

Miejsce to jest bowiem niedostępne dla odwiedzających. Teren jest wymagający i pozwalający na pokonanie w czasie pieszej wędrówki zaledwie kilkuset metrów w ciągu dnia.

Zdecydowano więc o zamknięciu tej części Parku Narodowego dla turystów.

Obecnie jedynie naukowcy mają możliwość ubiegania się o pozwolenie na zbadanie tej lokalizacji.

Miejscowi boją się legend!

Regionalne legendy mówią o duchach zamieszkujących studnie. Z tego względu nikt z miejscowych nawet nie próbowałby się zapuścić w te rejony z obawy przed ich złością.

Dzięki takim zabobonom miejsce stało się jeszcze lepiej zabezpieczone przed niechcianymi odwiedzinami i pozostaje skansenem wyjątkowej przyrody, niemal nietkniętym ludzką ręką, a na pewno przez nią niezmienionym.

Leje krasowe w Wenezueli są jednym z niezwykłych miejsc na mapie świata, o których istnieniu warto wiedzieć, aby zdawać sobie sprawę z piękna, jakie nas otacza.

Wprawdzie mało prawdopodobne jest ich podziwianie na własne oczy, ale już same zdjęcia mogą budzić zachwyt.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

Komentarze