Rośliny i zioła-zapewne, gdy byłeś /-aś jeszcze dzieckiem, nie znając zastosowań, jakie skrywają rośliny i zioła, słyszałaś/eś może od twojej babci bądź nawet prababci, że na stan zapalny najlepszy jest napar z białej wierzby, a przy schorzeniu płuc najlepiej jest użyć wyciągu z dobrze znanego cisu…
I że prawdopodobnie nie byłoby żadnego postępu w chirurgii, gdyby nie odkryta przypadkowo przez Indian z Amazonii kurara, posiadająca działanie nerwowo-mięśniowe.
I że humor najlepiej poprawia wysiłek i ruch, jednak gdy tego zabraknie, niezastąpiony może okazać się pospolity mak lekarski z dalekiego Afganistanu.
Może więc następnym razem, spróbować innego sposobu leczenia, powracając do na w pół-zielarskiej tradycji, wspartej doświadczeniem i wiedzą kolejno mijających pokoleń?
Rośliny i zioła vs Koncerny farmaceutyczne
Zapewne, niewielu z nas wie, jakie tajemnice niejednokrotnie skrywa hodowana na parapecie pelargonia czy babka lancetowata, gęsto porastająca przydomowy trawnik.
O cudownych właściwościach roślin dziś nie mówi się prawie wcale, a chorujący, preferując od lat medycynę konwencjonalną, utracili praktycznie całkowicie więź z naturą.
Rozmaite wyciągi, wywary, ekstrakty, susz czy olejki eteryczne z naturalnych roślin, będące niegdyś domeną raczej mądrych wiedźm niż lekarzy, dziś rośliny niejednokrotnie odtruwają nas lub nasze otoczenie, wspomagają funkcjonowanie narządów, leczą, a niejednokrotnie nawet ratują życie.
Swoista polityka współczesnych koncernów farmaceutycznych, co prawda zakazuje nawet opisu zastosowania roślin leczniczych w różnych dolegliwościach na ulotkach czy opakowaniach, jednak w dużej mierze opiera się na bardzo gruntownej wiedzy o pożytkach i uleczającym działaniu ziół czy domowych roślin.
Rośliny i zioła zamiast chemioterapii
W dobie mnogości nowotworów choćby tak niebezpiecznych, jak chłoniak czy białaczka, leki do chemioterapii (winblastynę i winkrystynę) uzyskuje się na przykład z liści barwinka różowego.
Roślina ta, której właściwą nazwą jest katarantus różowy (z gr.,, czysty kwiat”), pierwotnie występowała jedynie na Madagaskarze, dzisiaj jest jednak uprawiana w sferze tropikalnej i subtropikalnej, a także w Stanach Zjednoczonych i krajach europejskich o cieplejszym klimacie, często po prostu jako roślina pokojowa.
Dzięki swoim wprost niezwykłym właściwościom biochemicznym ta piękna roślina, osiągająca do 80 cm wysokości, o biało czerwonych kwiatach, stała się, gwiazdą” na współczesnym rynku medycznym.
Należy przy tym wspomnieć jeszcze o bardzo istotnej współczesnej tendencji: w czasach nowego „enwironmentalizmu, a więc swoistej rewolucji w sposobie myślenia na temat biologicznej ochrony przyrody”, dzikie gatunki roślin nie tylko powracają do łask i uznania ich praktycznej wartości, ale nabierają także kluczowego znaczenia nie tylko w medycynie, ale i w hodowli roślin i zwierząt.
Ma to tym większe znaczenie, iż wiele substancji potrzebnych do produkcji leków jest pobieranych z poszczególnych gatunków mikroorganizmów, roślin lub tkanek zwierzęcych; stanowią one zarazem jedyne źródło cennych związków ratujących ludzkie zdrowie i życie.
Aby odkryć potęgę zbawiennego dla zdrowia działania roślin i ziół, nie musimy jednak ani wybierać się gdzieś daleko, ani też, metodą prób i błędów, stosować aptecznych specyfików ziołowych, dodajmy – bez ważnego opisu działania.
Jeśli tylko chcemy poprawić swoją kondycję i samopoczucie, żyjąc w otoczeniu ,,przefiltrowanego” i nawilżonego odpowiednio powietrza, hodujmy w domu tak znane nam wszystkim storczyki:
- Begonie
- palmy
- paprotki
- gerbery
- dracenę
Są to rośliny, które nie tylko wytwarzają tlen, ale i pochłaniają szkodliwe dla naszego organizmu toksyny. Powodują także nieustaną filtrację i ruch powietrza, mają właściwości grzybobójcze oraz redukują szkodliwe promieniowanie.
Na działce bądź w przydomowym ogrodzie warto posadzić modrzewie, które wzmocnią nasz system immunologiczny w przypadku nawracających infekcji , zwłaszcza schorzeń laryngologicznych, a także różeniec górski czy pozłotkę kalifornijską, które doskonale pomogą nam poradzić sobie ze stresem.
Nawet zwykły spacer może być początkiem niezwykłej przygody, podczas której zaczniemy rozpoznawać różne gatunki roślin oraz ich różnorodne, praktyczne zastosowanie…
I co najważniejsze: pamiętając, że nic nie ,,rozchmurzy” nas bardziej niż dziurawiec, a w bólach nie pomoże nic bardziej niż wywar z liści czarnej porzeczki, sięgnijmy chętniej do tradycji naszych prababek siedząc wśród modrzewi i przeżuwając ze smakiem pyszną czarną rzodkiew!
Książkę kupisz tutaj kliknij
P.S. Informacje są prywatnymi opiniami i poglądami. Nie są pisane przez lekarza. Nie są one fachową opinią, ani poradą medyczną. Nie mogą zastąpić opinii i wiedzy pracownika służby zdrowia, np lekarza. Wszelkie rady które są na mojej stronie, stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.