PREKOLUMBIJSKIE GROBOWCE W PANAMIE – KOMNATY PEŁNE ZŁOTA

prekolumbijskie-złoto.jpg
Złota zawieszka - dwugłowy nietoperz (fot. David Coventry)

Prekolumbijskie grobowce odkryte w 2010 roku w prowincji Coclé w środkowej Panamie to prawdziwa „żyła złota” dla archeologów. Niezwykłe cmentarzysko ze szczątkami ciał, broni i setkami artefaktów wykonanych ze złota, datowanych na okres od 400 do 900 r. n.e., to nie pierwsze tego typu miejsce w Panamie. Dlaczego odkrycia te nazywane są jednymi z największych osiągnięć archeologicznych w Ameryce?

Komnaty pełne złota w El Cano

W środkowej Panamie, na rozległym, trawiastym polu w miejscu znanym jako El Cano w 2010 roku archeolog Julia Mayo, stojąca na czele 30-osobowej ekspedycji, odkryła w wykopie głębokim na 5 metrów pierwszy prekolumbijski grobowiec.

Kolejne lata archeologicznych prac ujawniały nowe miejsca pochówków, usytuowane na wielu poziomach.

Analiza grobowców i ich zawartości sugerowała, że ​​społeczeństwo, do którego należały odnalezione szczątki osób, podążało za formą hierarchicznej organizacji władzy (na czele stali wielcy wodzowie).

Nic więc dziwnego, że ważni wodzowie dosłownie kąpali się w złocie w swoich grobach.

Szczątki pierwszego z nich pokryte były złotymi, wytłaczanymi naramiennikami, złotym pancerzem na piersi, bransoletkami, naszyjnikiem z dzwoneczkami oraz pasem z wydrążonych złotych kulek wielkości oliwek.

prekolumbijskie-złoto.jpg
Złote ozdoby (fot. David Coventry)

Wokół zwłok znaleziono dodatkowo ok. 2000 małych złotych kuleczek i setki przewierconych pereł.

W pobliżu odkrytych szczątek wodza odnaleziono również szczątki 25 starannie ułożonych obok siebie ciał innych osób, prawdopodobnie ofiarowanych dostojnikowi niewolników.

Archeologiczna żyła złota

Podobnych odkryć dokonano również później, odkopując nowe groby ze szczątkami wodzów i złotymi artefaktami.

Ilość znalezisk była tak ogromna, że zanim archeolog Julia Mayo zdążyła skatalogować te z jednego grobowca, jej ekipa już odkopywała setki następnych.

prekolumbijskie-złoto.jpg
Bransoleta wizerunkami boga-krokodyla (fot. Julia Mayo)

Błyszczące złote bransolety, figurki, naszyjniki, zawieszki i inne złote przedmioty wykopywano w coraz większych ilościach, jednocześnie walcząc z czasem, by zdążyć je wszystkie wydobyć, zanim wykopaliska zaleją wody wzbierającej rzeki.

Wśród znalezionych klejnotów i artefaktów, niektóre z nich przedstawiają pół-ludzkie, pół-mitologiczne stworzenia podobne do wilkołaków i wampirów.

prekolumbijskie-złoto.jpg
Zawieszka ze złota i szmaragdów (fot. David Coventry)

Metoda datowania radioaktywnym węglem pozwoliła ustalić archeologom, że odnalezione przedmioty pochodziły z okresu od 400 do 900 r. n.e.

Prekolumbijskie grobowce z Sitio Conte

Archeologiczne odkrycie w El Cano nie są pierwszym tego rodzaju znaleziskiem w Panamie.

Wiele lat wcześniej, bo w 1940 r. ekipa archeologów z Harvardu, której kierownikiem był prof. Samuel Lothrop, niecałe 3 km dalej, w Sitio Conte, odnalazła nekropolię złożoną z ponad 90 grobowców, również pochodzących z lat od 450 do 900.

Z jednego tylko grobowca wykopano 160 kg złota, w tym bogato zdobioną biżuterię trzech poległych w bitwie wodzów.

prekolumbijskie-złoto.jpg
Rękawica ze złota (fot. David Coventry)

W sumie waga wszystkich odnalezionych artefaktów sięgała prawie 40 ton.

Niezwykła ilość złota, którą znaleziono w Sitio Conte i El Cano, pokazuje, jak ważny był to surowiec dla prekolumbijskich społeczności.

Ewidentnie znaleziska wskazują, że złoto było symbolem statusu społecznego.

Wciąż na odkrycie czekają nowe groby i aż strach pomyśleć, ile jeszcze tajemnic i kosztowności mogą skrywać.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

Komentarze