KAMIEŃ Z SAYHUITE – ZAGADKOWY GŁAZ Z PERU

Kamień-z-Sayhuite.jpg
Kamień z Sayhuite

Kamień z Sayhuite to ogromny głaz z wykutą u swego szczytu rozległą płaskorzeźbą. Znajduje się w Peru około 3 godzin drogi od miasta Cuzco. Na powierzchni widzimy setki geometrycznych kształtów oraz zoomorficznych figur. Znajdujące się na tafli kamienia płaskorzeźby pozostają jedną, ogromną zagadką. Niewiadome jest w jaki sposób powstały, w jakim celu, ani kto dokonał stworzenia tego ogromnego dzieła.

Dawniej w Sayhuite znajdowała się świątynia rządzona przez księżniczkę Asarpay.

Było to miejsce, które pełniło funkcję sanktuarium związanego z kultem wody.

Legendy mówią, że świątynia, która zlokalizowana była w tej lokalizacji ówcześnie, pokryta była złotem na grubość dłoni.

Jednak na przestrzeni wieków nie pozostał po nim nawet najmniejszy ślad.

Źródła historyczne mówią, że w czasie gdy, w to miejsce dotarli hiszpańscy konkwistadorzy, zarządzająca świątynią księżniczka skoczyła z 400-metrowego wodospadu, aby nie zostać pojmaną.

 

Kamień-z-Sayhuite.jpg
Peru fot.shutterstock.jpg

 

Hiszpanie nie potraktowali miejscowych w sposób łagodny.

Na miejscu nie pozostał również najmniejszy fragment złota.

Jednak zachowane ruiny świątyni: masywne bloki, klatki schodowe, liczne artefakty pozwalają na uzyskanie stosunkowo klarownego obrazu ludzi, którzy dawniej zamieszkiwali tę okolicę.

Jednak z całą pewnością to znaleziony, na tym terenie ogromny kamień z płaskorzeźbą jest najdziwniejszym i najbardziej interesującym przedmiotem.

Wyjątkowy Kamień z Sayhuite

Kamień ma mniej więcej dwa metry długości i około 4 metrów szerokości, jego obwód wynosi około 9 metrów.

Jest ciężki, wielki, masywny, jednak po tym opisie może nie wydawać się przesadnie ogromny.

Jego cechą wyróżniającą jest fakt, iż znajduje się na nim tak wiele dokładnie opracowanych elementów, że nawet przy setnym okrążeniu, w czasie oglądania odnajdziemy coś zupełnie nowego, czego wcześniej nie zauważyliśmy.

Gdy zbliżamy się ścieżką do potężnej masy skalnej, możemy odnieść wrażenie, że ktoś zamknął ją w klatce.

Dzieje się tak, ponieważ już kilka lat temu, aby uniknąć dewastowania tej historycznej pamiątki, ustawiono wokół niej metalową barierkę.

Ogólnie rzecz ujmując dość mało osób, zdaje sobie sprawę z istnienia Kamienia z Sayhuite.

Dlaczego? Ponieważ znajduje się on w znacznej odległości od miejscowości Cuzco, w której atrakcja goni atrakcję i konieczne byłoby przeznaczenie całego jednego dnia na wycieczkę do Sayhuite, a jedynie nieznaczna ilość osób się na to decyduje.

Cel istnienia tego kamienia pozostaje wielką zagadką.

Archeolodzy i badacze mają jednak kilka teorii.

Jedna z nich mówi o związku z kultem wody.

W innym przypadku zaznaczane jest położenie kamienia w momencie, gdy został odnaleziony.

Znajdował się na szczycie wzgórza Concacha.

 

Kamień-z-Sayhuite.jpg
Kamień z Sayhuite

 

Liczni eksperci twierdzą więc, że mógł stanowić rodzaj modelu topograficznego.

Jako potwierdzenie podaje się również możliwość wyróżnienia w obrębie płaskorzeźby stawów, półek skalnych, tuneli, rzek i kanałów irygacyjnych.

Dr Arlan Andrews, który jest zainteresowany badaniem wielkiego Kamienia z Sayhuite, ma własną teorię.

Jego zdaniem głaz służył do testowania, projektowania oraz opracowywania i dokumentowania właściwości przepływu wody jako model.

Pomimo licznych teorii i hipotez wspólne stanowisko specjalistów pozostaje odnośnie do jednej rzeczy – głaz był co najmniej kilkukrotnie przebudowywany.

Wiadome jest, że starożytni zmienili pewne rzeczy w obrębie kamienia, odchodząc od jego oryginalnego, pierwotnego kształtu.

Oficjalnie dominuje teoria, o znaczeniu i wykorzystywaniu kamienia w związku z praktykami religijnymi.

W tym odniesieniu mógł być powiązany bezpośrednio z kultem wody, podobnie jak miejscowa świątynia lub być symboliczną reprezentacją wszechświata.

Kiedy powstał kamień?

Obecna, posiadana przez nas wiedza łączy kamień z Sayhuite z cywilizacją Inków.

Jednak większość naukowców nie jest w pełni przekonana, czy to właśnie starożytni Inkowie dokonali skonstruowania tego imponującego monumentu.

Podejrzewa się, że być może powstał on w jeszcze wcześniejszej, pradawnej cywilizacji i następnie przeszedł w ręce Inków, stając się obiektem kultu.

Jednak nie ma na ten temat żadnych źródeł, informacji czy potwierdzenia. To tylko jedna z domniemanych teorii związanych z wyjątkowym głazem.

Kamień z Sayhuite wyróżnia się ogromnym kunsztem i doskonałością.

W wielu miejscach dostrzeżemy ludzkie sylwetki, czy oznaczenia sylwetek zwierząt.

Nie jest to widoczne na fotografiach ani filmach z tego miejsca, które wydają się dość mało dokładne.

Jednak takie rozmieszczenie poszczególnych elementów sprawia wrażenie, że olbrzymi głaz faktycznie mógł być rodzajem mapy i prezentować topografię okolicznych miejsc, z których poszczególne oznaczano, np. poprzez małpy i iguany w dżungli, a ośmiornice na wybrzeżach.

Miejsce to pozostaje zagadkowe, a z uwagi na fakt, iż wiele lat temu zostało zniszczone i badania archeologów opierały się na ograbionych ruinach, również nie ma właściwie szans na znalezienie jakichkolwiek źródeł, które mogłyby wyjaśnić, choć częściowo symbolikę, użyteczność czy zastosowanie tego miejsca.

Tak więc większość naszych teorii opiera się na dokładnych oględzinach i hipotezach powiązanych ze znajomością konkretnych dawnych cywilizacji.

Mało nagłośniona atrakcja

W Peru z pewnością turystę kusi wiele elementów wartych obejrzenia, których po prostu pominąć nie można w czasie swojej wizyty w tej lokalizacji.

Warto jednak wygospodarować jeden dodatkowy dzień i udać się na wycieczkę do Sayhuite.

Obejrzymy tu słynny wielki kamień z zadziwiającą płaskorzeźbą, ruiny dawnej świątyni, ale również liczne mniejsze kamienie, pełne ciekawych elementów.

Być może gdyby konkwistadorzy nie obeszli się w taki sposób z zajmowaną ziemią, więcej pamiątek zachowałby się do dnia dzisiejszego, a pozostawione źródła mogłyby wyjaśnić nam istnienie kamienia.

Jednak stało się inaczej, najprawdopodobniej w wyniku silnej żądzy złota, które było tu nawet okładziną skał.

Na chwilę obecną możemy więc jedynie skupić się na własnych wyobrażeniach i hipotetycznych teoriach, jakie stworzyli naukowcy i legendy sprawiając, iż to miejsce staje się magiczne i na swój sposób wyjątkowe.

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

Komentarze