KAMIEŃ AL-NASLAA – LASEROWY ŚLAD PO OBCEJ CYWILIZACJI?

Al-Naslaa.JPG
Al-Naslaa

Kamień Al-Naslaa to jak sama nazwa wskazuje kamień, jednak niewiarygodnie dużych rozmiarów i również zadziwiający. Ten twór rodzi liczne pytania, na które możemy nie znaleźć odpowiedzi jeszcze bardzo długo lub nawet wcale. Jedni uznają go za bardzo nietypowe i rzadkie naturalne zjawisko, inni wskazują, że może stanowić istotny dowód potwierdzający istnienie obcej cywilizacji. Jak jest w istocie i co takiego niezwykłego przedstawia ten głaz?

Gdzie? Co? Jak?

Wielki megalit, czyli kamień Al-Naslaa zlokalizowany jest na terytorium Arabii Saudyjskiej.

Jest to obiekt, który można określić wręcz mianem fascynującego.

Jego pochodzenie określone zostało przypuszczalnie na okres neolitu.

Zdecydowanie najbardziej zaskakuje wysoki poziom precyzji, z jakim głaz został podzielony na dwie części.

Przecina go idealnie równa linia.

Wielu badaczy właśnie z uwagi na ten fakt skłania się ku twierdzeniu, że do jego powstania mogło dojść jedynie na skutek mechanicznej obróbki.

Z punktu widzenia dzisiejszej techniki wydawać by się mogło, że taki rezultat, jaki obserwujemy na kamieniu Al-Naslaa, można uzyskać jedynie, wykorzystując działanie lasera.

Jeśli jednak do jego powstania doszło w czasach neolitu, to pojawia się pytanie:

Jakim cudem?

 

Al-Naslaa.JPG
Al-Naslaa

 

Ówcześni ludzie dopiero rozpoczynali zakładanie pierwszych osad i z pewnością nie posiadali dostępu do rozwiniętej techniki.

Czy więc wielki megalit jest dziełem obcej cywilizacji?

Tajma – miasto oraz oaza ulokowana w północno-zachodniej Arabii Saudyjskiej – to właśnie stąd pochodzi zadziwiający kamień.

Jego odkrycia dokonał Charles Huver w 1883 roku.

Od tego momentu nieprzerwanie pozostaje on obiektem licznych sporów w środowisku naukowym.

Podstawową zagadką pozostaje przyczyna, dla której przecięto go na dwie równe części.

Chociaż może samo przecięcie kamienia nie byłoby aż tak zadziwiające, gdyby nie widoczna gołym okiem precyzja tego zabiegu.

Z pewnością taka dokładność nie pasuje do obrazu neolitycznej ludności, jaki wykreowali historycy i naukowcy.

Nienaturalna linia

Opinie ekspertów odnośnie do samego pochodzenia kamienia znacząco się pomiędzy sobą różnią.

Jednak zgoda panuje w jednej podstawowej kwestii – linia, która dzieli dwie części ogromnego skalnego bloku, nie mogła powstać w naturalny sposób.

Hieroglify – ślady przeszłości

Innym ciekawym faktem jest, że na megalicie znajdują się ślady dawnych czasów, w postaci hieroglifów.

Mają one związek z faraonem Ramzesem III – fakt ten zyskał oficjalne potwierdzenie rządu Arabii Saudyjskiej.

Uzyskanie takiej informacji pozwoliło na określenie, że dawniej Tajma stanowiła istotny punkt lądowego szlaku łączącego Morze Czerwone z Półwyspem Arabskim oraz Doliną Nilu.

Po co taki kamień?

Naukowcy zadają sobie przede wszystkim pytanie, jaki był cel powstania i istnienia tej konstrukcji.

Z jednej strony pojawia się założenie, którego wykluczyć całkowicie nie możemy, czyli fakt, że powstał w jakiś sposób wykonany przez neolityczne ludy i miał dla nich określone znaczenie – drogowskaz, religia.

Z drugiej strony pojawia się pytanie, czy prymitywny lud mógł dokonać obróbki wielkiego głazu samodzielnie, a jeśli nawet to, w jaki sposób zrobił to tak precyzyjnie?

Proste narzędzia nie dają możliwości stworzenia czegoś tak idealnego.

Czy więc jest to dzieło obcej cywilizacji, która zgodnie z licznymi informacjami ze świata miała w dawnych czasach przebywać na Ziemi, nauczać jej mieszkańców, przekazywać im wiedzę i niezbędne rozwiązania, prowadząc do ucywilizowania?

Zakładając, że to przybysze z kosmosu stworzyli wielki megalit w Arabii Saudyjskiej, znów zaczynamy się zastanawiać, dlaczego powstał i czemu miał służyć.

 

Al-Naslaa.JPG
Al-Naslaa

 

Być może był jedynie pokazem umiejętności, rodzajem przedstawienia.

Mógł również stanowić symbol zaznaczenia swojej obecności w tym miejscu.

Jednak możliwa jest również funkcja praktyczna, np. znaku określającego lokalizację.

Istnienie na ścianach hieroglifów można uznać za oznakę, podziwiania przez ówczesnych ludzi monumentu, którego nie potrafili w żaden sposób zrozumieć, ani tym bardziej znaleźć sposobu na zbudowanie czegoś podobnego.

Pośród symboli znajdujących się na megalicie znajdujemy również postaci przedstawiające żywe istoty, jedną z nich jest człowiek, a druga to najprawdopodobniej żyrafa.

Poruszenie pośród naukowców nie słabnie od momentu odkrycia tej masy skalnej.

Liczne grupy akademickie uznają, że do jego powstania mogło dojść w wyniku naturalnych procesów, jednak dla postronnego obserwatora wygląd tych idealnie rozdzielonych głazów jest jednoznaczny i świadczy o wykorzystaniu zaawansowanych rozwiązań technologicznych, których ówcześnie nie znano.

Nietypowe ułożenie

Poza samym, idealnie wręcz równym rozcięciem skały, jest w niej jeszcze kilka wzbudzających zastanowienie elementów.

Ciekawostką jest również fakt, że obie skalne części zachowały balans, czyli że są niemal równe, czy w naturalnych procesach udałoby się trafić idealnie w sam środek i stworzyć dwie równe części?

Pod każdą z dwóch części znajduje się pewnego rodzaju podstawka, oczywiście ze skały.

Dają one możliwość utrzymania się tej formacji skalnej niczym pomnikowi ponad powierzchnią ziemi.

Wiele osób uważa za zastanawiający również fakt wyjątkowo gładkiej powierzchni całej struktury.

Jak to jest z tą skałą?

Dość powszechne wydaje się twierdzenie naukowców, że do powstania Kamienia Al-Naslaa doszło w wyniku naturalnych zjawisk, pośród których wymieniają procesy wulkaniczne i przesunięcia skorupy ziemskiej.

Patrząc na ten nietypowy monument trudno w to uwierzyć, więc chyba kwestia jego istnienia pozostanie niewyjaśniona, a pomimo licznych teorii żadnej nie uda się w pełni potwierdzić.

Czy stworzyli ją kosmici?

Być może to właśnie obca, silnie rozwinięta cywilizacja pozostawiła ślady swojej obecności na Ziemi.

 

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

 

 

Komentarze