ZAMEK TENCZYN – MIEJSCE OWIANE LEGENDAMI

zamek-tenczyn.jpg
foto.depositphotos.com

Zamek Tenczyn – jego ruiny znajdują się w Polsce na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Ma on piękną historię wartą poznania, a do tego jest kilka ciekawych legend, które dotyczą tego zamku i jego skarbów oraz mieszkańców. Co pozostało po zamku Tenczyn i jaka jest jego historia?

Położenie zamku Tenczyn

Zamek Tenczyn, a tak dokładnie to jego ruiny, leży na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.

W XVI wieku został on włączony do kazimierzowskiego systemu tzw. Orlich Gniazd we wsi Rudno w województwie małopolskim w powiecie krakowskim.

Historia zamku Tenczyn

Do dziś początki istnienia zamku Tenczyn nie zostały jednoznacznie zinterpretowane.

Taka pierwsza wzmianka źródłowa o wsi Tenczyn pochodzi z 1314 roku.

Nawojowi z Morawicy albo jemu synowi Andrzejowi przypisuje się budowę pierwotnego założenia obronnego.

Następnie w 1319 roku Jan Nawój herbu Topór, który był wojewodą sandomierskim oraz kasztelanem krakowskim, przeniósł siedzibę rodu z Morawicy do Rudna.

W dokumentach źródłowych można znaleźć informację, że w 1319 roku rozpoczęto karczowanie lasu i to prawdopodobnie pod przyszłą wieś albo gród.

zamek-tenczyn.jpg
foto.depositphotos.com

Andrzej, czyli syn Nawoja, pełnił różne urzędy, takie jak: kasztelana wiślickiego, podkomorzego krakowskiego, a potem wojewody krakowskiego, ale kontynuował dzieło swojego ojca.

Pierwszy zamek został wzniesiony w najwyższej części wzgórza wulkanicznego, czyli w części północno-wschodniej.

Prawdopodobnie był to drewniany budynek z cylindryczną kamienną wieżą, która nazywana była Dorotą.

Nazwisko Tęczyński jako pierwszy przyjął właśnie Andrzej.

Potem syn tegoż Andrzeja – Jan był m.in. bliskim doradcą króla Władysława Jagiełły i w testamencie Jana z 1402 roku pojawiła się pierwsza wzmianka o zamku.

Z kolei dwa lata później w innym dokumencie można było znaleźć informację o kaplicy zamkowej.

Natomiast w średniowieczu ten zamek był już otoczony murem od strony północnej i przypuszcza się, że mógł posiadać pełny obwód murów, które były dostosowane do konfiguracji terenu.

Poza tym miał on kształt nieregularnego owalu, który był typowy dla rycerskich zamków na wzgórzach.

Wieża, która była nazywana Dorotą, znajdowała się w południowo-wschodniej części zamku.

Natomiast przyjmuje się, że po stronie północno-zachodniej znajdował się mur, który był kwadratową wieżą i nazywano go Nawojową.

Od strony północnej i wschodniej do muru obwodowego dostawiano nieregularne skrzydła mieszkalne.

Potem w XV wieku do skrzydła mieszkalnego od strony południowej dobudowano duży budynek na rzucie prostokąta.

Do tego powstała wieża południowa, która uznawana była za więzienną, a także nowa wieża północno-zachodnia.

zamek-tenczyn.jpg
foto.depositphotos.com

Następnie zamek górny został oddzielony od dolnego.

W źródłach pisanych można znaleźć informację, że w obrębie zamku górnego znajdowała się kaplica, ale trudno jest obecnie wskazać, jakie było jej pierwotne umiejscowienie.

Były również trudności z określeniem położenia wjazdu.

W XV i XVI wieku ród Tęczyńskich uzyskał duży majątek oraz bardzo dobry status społeczny.

Dlatego w połowie XVI wieku zamek ten musiał zostać poddany różnym zmianom, gdyż trzeba było go dostosować do pozycji rodu, a także do nowych trendów stylistycznych.

To Jan Tęczyński przekształcił gotycki zamek w renesansową rezydencję.

Zostały uporządkowane poszczególne skrzydła mieszkalne, a poprzez to powstał trójskrzydłowy pałac, który został wyposażony w arkadowe krużganki oraz w nowe elewacje.

Prawdopodobnie na dziedzińcu górnego zamku powstała studnia, a na zamku dolnym zostały rozbudowane funkcje gospodarcze, gdyż powstały nowe stajnie, kuchnia, łaźnia, piekarnia oraz browar.

zamek-tenczyn.jpg
foto.depositphotos.com

Następnie Jan Magnus, czyli ostatnio z rodu Tęczyński po 1610 roku przebudował ten zamek w nowożytną twierdzę.

Wtedy to odcinek południowy oraz wschodni murów został wyposażony w dwie pięciokątne basteje, a nowoczesne umocnienia zewnętrzne zostały dostosowane do broni artyleryjskiej.

Natomiast od północy została wzniesiona albo przebudowana basteja wjazdowa, która miała charakterystyczną dla Tenczyna szyję bramną, a była to długa galeria strzelnicza, której zadaniem było ubezpieczanie wjazdu do zamku i miała strzelnice skierowane na dziedziniec zamku dolnego.

zamek.jpg
foto.depositphotos.com

Do tego dokładnie została przebudowana kaplica zamkowa.

W rodzinie Tęczyńskich rezydencja ta pozostawała do 1637 roku, czyli do śmierci Jana Magnusa – ostatniego z rodu Tęczyńskich.

Zamek odziedziczyła jego jedyna córka Izabela Tęczyńska, która wyszła za mąż za Łukasza Opalińskiego herbu Łodzia i poprzez to wniosła zamek razem z bardzo dużym majątkiem ziemskim do rodziny Opalińskich.

Od tamtej pory zamek ten przestał być główną siedzibą, a zasiadał w nim burgrabia administrujący dobrami.

Potem w 1656 roku zamek został zajęty przez Szwedów i doszło do jego spalenia.

Pod koniec XVII wieku ówczesnymi właścicielami zamku byli Lubomirscy, którzy odbudowali go w znacznej części.

Te dobra na początku XVIII wieku jako wiano Elżbiety z Lubomirskich przeszły na Adama Mikołaja Sieniawskiego, który był hetmanem koronnym oraz kasztelanem krakowskim, czyli był pierwszym senatorem Rzeczypospolitej.

W 1731 roku ich córka Zofia, która była wdową, poślubiła Augusta Czartoryskiego i wniosła Tenczyn razem z dużym majątkiem w ręce Czartoryskich.

Potem August Czartoryski w 1763 roku wydał swoją córkę Elżbietę za mąż, którym został Stanisław Lubomirski i razem z nią zamek Tenczyn wszedł w posiadanie rodu Lubomirskich.

Jednak w 1768 roku zamek był już na wpół opuszczony i wtedy też strawił go wielki pożar, który spowodowało uderzenie pioruna.

Kolejne lata sprawiały, że zamek coraz bardziej opustoszał.

Została również zamknięta kaplica zamkowa, a wcześniej przeniesiono z niej prochy Tęczyńskich do kaplicy grobowej w kościele w Tenczynku.

Następnie od 1816 roku Tenczyn przeszedł w ręce rodziny Potockich i pozostał u nich do II wojny światowej.

Legendy związane z zamkiem Tenczyn

  • Legenda nr 1

Jedna z legend mówi, że podobno małżonka jednego z Tęczyńskich okazywała swoje wdzięki innym mężczyznom.

Kiedy jej mąż dowiedział się o tym, żywcem zamurował wiarołomną żonę w baszcie, która nazywana była Dorotką.

Jednak długo jeszcze było słychać w zamku jęki i krzyki grzesznicy, a do dziś te tajemnicze odgłosy czasami słychać z głębi ruin.

 

  • Legenda nr 2

Prawdopodobnie ostatni z rodu Tęczyńskich został śmiertelnie poturbowany przez ogromnego dzika w czasie łowów w Puszczy Dulowskiej – położonej niedaleko zamku.

 

  • Legenda nr 3

Niektórzy twierdzą, że podczas księżycowych nocy na wieży Nawojowej można zobaczyć wśród płomieni postać płaczącej kobiety, a także słychać szczęk żelaza.

Postać kobiety znika, dopiero gdy w pobliskim klasztorze zabrzmi dzwon.

 

  • Legenda nr 4

Podobno w najgłębszej kondygnacji lochów zamkowych pod dawną kaplicą można znaleźć wielkie skarby.

Jednak tych skarbów mają strzec diabły pod postaciami wielkich psów.

Do tego skarby te można wykraść tylko przez dwa dni w roku, czyli nocą w Boże Narodzenie, a także na Wielkanoc.

Tylko trzeba wystrzegać się cienia tajemniczego rycerza, który nocą krąży po zamku, gdyż ta osoba, która go ujrzy, już nigdy nie wraca.

 

  • Legenda nr 5

Skarby zamku Tenczyn, które dostępne są tylko dwa razy w roku, chciała zdobyć pewna kobieta.

Pewnej nocy szła ona z dzieckiem na pasterkę koło ruin zamku Tenczyn i wtedy zobaczyła otwarte piwnice, a w nich błyszczało złoto i klejnoty.

Kobieta weszła do środka i do fartucha zagarnęła wiele skarbów, ale nie poszła już na pasterkę.

Bardzo spieszyła się i dlatego też zostawiła dziecko w piwnicy, która zamknęła się zaraz po jej wyjściu.

Kobieta była pełna niepokoju i rozpaczy, ale przeczekała tak cały rok i w następną Wigilię znowu poszła do piwnicy, gdzie odnalazła swoje dziecko.

Było ono całe i zdrowe, a do tego bawiło się złotem.

Jednak teraz nie myślała już o skarbach i wzięła swoje dziecko na ręce.

Następnie szybko wróciła do domu, ale nie nacieszyła się długo dzieckiem, gdyż zmarło ono na drugi dzień, czyli w święto Bożego Narodzenia.

Ciekawostki

  • Plenery tego zamku zostały wykorzystane m.in. w serialu „Czarne chmury” w odcinku pt. „Wilcze Doły.
  • Ruiny zamku wykorzystano także w serialu „Rycerze i rabusie”.
  • Zamek ten pojawia się również w filmie „Ostrze na ostrze”.

Czytaj także: ZAMEK OGRODZIENIEC – NAJPOTĘŻNIEJSZE Z ORLICH GNIAZD

♦ Chcesz wciąż poznawać więcej tajemnic świata? KLIK

Komentarze