MONUMENTY YONAGUNI – ZATOPIONA CYWILIZACJA U WYBRZEŻY JAPONII

Monumenty-Yonaguni.jpg
Monumenty Yonaguni

Monumenty Yonaguni to niezwykłe podwodne znalezisko, które zdaniem wielu badaczy może stanowić rewolucję w zapisach historycznych, jakie dotychczas znamy. Bardzo prawdopodobne wydaje się bowiem założenie, że najstarsze światowe budowle, nie znajdują się wcale na pustyniach Egiptu, ani pośród megalitycznych grobowców rozlokowanych na półwyspie Skandynawskim, tylko u wybrzeży Japonii.

Ruiny, o których mowa zlokalizowane są nieopodal wyspy Jonaguni, która znajduje się tylko około 100 kilometrów od Tajwanu.

Jest stosunkowo niewielka, bo liczy zaledwie 30 kilometrów kwadratowych, a zamieszkuje ją około 1700 osób.

Miejsce to od bardzo dawna cieszyło się dużą popularnością wśród przyjezdnych.

Główną przyczyną były licznie występujące w okolicznych wodach rekiny młoty.

Ze względu na nie zjeżdżały tu całe rzesze nurków, aby podziwiać te niezwykłe stworzenia.

Odkrycie ruin pod wodą

Przeszukując rozmaite źródła, napotykamy na niewielką nieścisłość dotyczącą dokładnego czasu odkrycia kamiennych ruin nieopodal Japonii.

W jednych czytamy, że odnalezione zostały w 1985 roku, w innych zaś, że w 1986.

Najważniejsze jest jednak, iż dokonał tego przewodnik podwodnych wycieczek i nurek Kihachirō Aratake, kiedy wyprawił się na wschodni cypel wyspy, aby znaleźć nowe lokalizacje do wypraw w celu podziwiania rekinów, które przyciągnęłyby turystów.

 

Monumenty-Yonaguni.jpg
Monumenty Yonaguni

 

Gdy zszedł na głębokość 25 metrów, natknął się na skalną formację, od samego początku jej kształt wydawał się iście niezwykły.

Niemal z miejsca została nazwana podwodną piramidą. Pojawiły się również przypuszczenia, że podwodne znalezisko może stanowić ruiny całego miasta.

A może twór naturalny?

Niektórzy twierdzą, że monumenty i skalne formacje pod wodą powstały samoistnie. Jednak teoria ta kłóci się z tym, co można w tym miejscu obserwować.

Ułożenie skał pod wodą cechuje się tu bowiem ogromną regularnością, dodatkowo znalezione zostały kształty, przypominające rzeźby głów. Całość jest z pewnością niezwykle intrygująca, nie tylko dla badaczy.

Niektóre teorie związane z monumentami Yonaguni domniemają ich związek z cywilizacjami mitycznymi, takimi jak Lemurii czy Atlantyda.

Przypisywano ich stworzenie również istotom pozaziemskim. Zagadka jest badana od 1999 roku przez Morien Institute.

Datowanie znaleziska

Na kamieniach znajdują się znaki przedstawiające nieznane nam pismo, które do chwili obecnej nie zostało odczytane.

Początkowo określano, iż te zaskakujące obiekty budowlane powstały około 10 tysięcy lat p.n.e.

Jednak zaprezentowany w 2007 roku raport z badań pod kierunkiem prof. Kimura oszacował ich wiek na około 2-3 tysiące lat.

 

Monumenty-Yonaguni.jpg
Monumenty Yonaguni

 

Jednocześnie jest on silnie utwierdzony w teorii, iż stanowią one pozostałości zabudowań zaginionego miasta Mu.

Lokalizacja i przyczyny zatopienia miasta

Japonia to najbardziej aktywny rejon tektoniczny na świecie, to na tym obszarze dochodzi do 80% notowanych corocznie trzęsień ziemi.

Dodatkowo stanowi największe na świecie skupisko aktywnych podwodnych wulkanów (90%).

Nurkowie, którzy zagłębiali się w tutejsze wody, obcowali z najróżniejszymi naturalnymi pęknięciami i formami skalnymi, które uformowały się jako efekt aktywności geologicznej w regionie przez tysiąc lat.

Mimo to miejsce, które po raz pierzy ukazało się oczom Kihachirō Aratake, wydało mu się tak niezwykłe, że zaraz po wypłynięciu nadał mu nazwę Iseki Point, czyli miejsce ruin.

W nietypowej formacji, która wyłaniała się na 20 metrów w górę z dna stosunkowo płaskiego, od razu dostrzegł coś, co do złudzenia przypominało mu opuszczone miasto.

Można więc sądzić, że tysiące lat temu było to miasto zlokalizowane na powierzchni, które tętniło życiem, jednak w wyniku geologicznej aktywności terenu doszło do jego zatopienia, zniknięcia i zapomnienia.

Początki badań

Wieść o niezwykłym odkryciu podwodnego przewodnika, które przypominało piramidę schodkową lub podwodny zamek, szybko dotarła do miejscowych naukowców.

Pierwszą osobą, która pojawiła się na miejscu w celu obejrzenia znaleziska i dokonania pomiarów był profesor geologii morskiej Masaaki Kimura.

Widok, jaki ukazał się jego oczom, sprawił, że poświęcił on cały przebieg swojej kariery udowodnieniu, że niezwykły monolit odnaleziony u wybrzeży japońskiej wyspy jest najstarszą budowlą, jaką obecnie zna ludzkość.

 

Monumenty-Yonaguni.jpg
Monumenty Yonaguni

 

Kolejne lata pracy utwierdziły profesora w przekonaniu, że ma do czynienia z potencjalną kolebką dawnej cywilizacji.

Utworzył organizację, która opiekowała się monumentami oraz je badała. Prace potwierdzały, że jest to starannie zaplanowana konstrukcja, na którą składa się sieć budynków, rzeźba, zamek obronny oraz stadion.

Wszystkie te elementy miały być połączone siecią dróg oraz schodów, pomiędzy poszczególnymi poziomami.

Medialna opowieść

To, co odkrył profesor, idealnie układało się w historię, która może przykuć uwagę opinii publicznej, więc szybko zainteresowały się nią media, tworząc m.in. rozmaite filmy dokumentalne dotyczące tego regionu.

W każdej z produkcji został lekko zarysowany pogląd, iż miejsce to mogło powstać w sposób całkowicie naturalny, jednak w taki sposób, aby widz szybko wyparł taką możliwość.

Uznano również, że tajemnicze miasto znalazło się pod wodą w czasie ostatniej epoki lodowcowej.

Niestety co do powstania niezwykłych podwodnych monumentów w środowisku naukowym nadal pojawia się wiele wątpliwości.

Miejsce to bada właściwie tylko i wyłącznie profesor Kihachirō Aratake wraz ze swoimi zwolennikami.

 

Monumenty-Yonaguni.jpg
Monumenty Yonaguni

 

Inni geologowie zwracają uwagę, iż próżno szukać w wielu elementach oddziaływania ludzkiej ręki, gdyż większość formacji powstała z jednego, jednolitego bloku piaskowca, a nie z jego skalnych fragmentów, nie ma śladów łączenia, czy danych wskazujących na ich ustawienie w konkretnych miejscach.

Największa pewność dotyczy rzeźb oraz kamiennych schodków, w których widać ludzką ingerencję. Jednocześnie elementy, które uznawano za dawne pismo, mogą być zbiorem skalnych pęknięć.

Mimo wszystko według badań miejsce, w którym znajdują się przypuszczalne ruiny, było ponad powierzchnią wody tak krótko, że ewentualna cywilizacja, znajdująca się w tym miejscu, nie zdarzyłaby wybudować swoich siedzib i tak się rozwinąć.

Nie znano wówczas, w tym przypuszczalnie zaludnionym obszarze świata sposobów na pokonywanie morzem nawet niewielkich odległości, a do zasiedlenia terenu konieczne byłoby posiadane sporej floty.

Niektórzy uznają te skalne monumenty za japońską Atlantydę, mimo wszystko wedle naukowych dowodów, takie prezentowanie ich pochodzenia zdaje się mieć więcej wspólnego z bogatą wyobraźnią niż naukowymi faktami.

Czy więc Monumenty Yonaguni powstały w sposób naturalny, czy przyczynił się do tego człowiek, o którym nic nie wiemy?

 

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

Komentarze