Ayahuasca (czyt: aja-łaska) określana jest jako stary jak świat wywar ze świętych roślin oraz lekarstwo duszy, które wyzwala świadomość z więzienia trzech wymiarów. Oddzielenie się od ciała, wizje, rozmowy z duchami, to tylko niektóre z jej efektów.
Dla amazońskich Indian jest świętym napojem spożywanym podczas specjalnej ceremonii odprawianej przez peruwiańskich szamanów. Dziś nie trzeba już jechać do Peru, by wziąć w niej udział. Warsztaty i ceremonie Ayahuasca można odbyć już w Polsce.
Święty napój DMT
Ayahuasca jest przede wszystkim rdzenną rośliną Puszczy Amazońskiej, uznawaną za prekursora – matkę wszystkich znajdujących się tam roślin. W języku keczua Ayahuasca oznacza „pnącze dusz” i uważana jest przez Indian z Amazonii za święty napój, który pomaga im połączyć się z mądrością przodków.
Napój składa się z mieszanki dwóch roślin. Ich składniki, czyli DMT (dimetylotryptamina) substancja naturalnie występująca w organizmie, wydzielana np. podczas snu, powodująca zmiany percepcyjne i mająca głęboki wpływ na ludzką świadomość oraz powstrzymujący metabolizm tego związku inhibitor MAO, wspólnie zapewniają silne metafizyczne przeżycia oraz możliwość kontaktu z duchami.
Najczęstszą kombinacją, którą stosują południowoamerykańscy szamani, jest tłuczona na miazgę winorośl Banisteriopsis caapi oraz Psychotria viridis lub Diplopterys cabrerana.
Dyrektor Instytuty Psychologii Mitu w Warszawie Zygfryd Klaus tłumaczy, że:
Ayahuasca zapewnia kompleksowe leczenie, dlatego nazywana jest medycyną. Jej zadaniem nie jest leczenie jakiegoś wyodrębnionego, zmienionego chorobowo obszaru, ale uzdrowienie w całości, czyli ciała, psychiki i duszy.
W myśl filozofii holistycznej te trzy elementy pozostają, bowiem w swojego rodzaju chwiejnej równowadze.
Ten święty napój działa więc silnie oczyszczająco na ciało, umysł i duszę, dzięki czemu może być używany do uzdrowienia z wszelkiego rodzaju uzależnień.
Sam w sobie nie jest środkiem uzależniającym, gdyż zawarte w nim składniki są szybko rozkładane w organizmie i z łatwością z niego usuwane.
Ayahuasca a mózg
Naukowcy długo zastanawiali się nad tym, jak Ayahuasca wpływa na ludzki mózg. Jeden z zespołów badawczych odnalazł jej hiperaktywność w korze mózgowej człowieka, czyli w miejscu, w którym podejmujemy decyzje, dostrzegamy powody, przyczyny, uzasadnienia, racje, argumenty i motywy.
Okazało się, że Ayahuasca aktywuje również ciało migdałowate (magazyn najbardziej emocjonalnych wspomnień, zwłaszcza w kontekście dramatycznym) oraz wyspę, którą traktuje się jako most pomiędzy emocjonalnymi impulsami a zdolnością do podejmowania decyzji.
Ayahuasca ma zdolność do hiperaktywacji całego obszaru mózgu, w którym przechowujemy i przetwarzamy pamięć emocjonalną, często odkrywając dawno zapomniane wspomnienia.
Owa hiperaktywacja pozwala świadomej części ludzkiego mózgu na zastąpienie starych wzorców poprzez stworzenie nowych połączeń.
Na przykład, jeżeli kiedyś raz w dzieciństwie topiliśmy się i mamy od tamtej pory ogromny lęk przed pływaniem, w następstwie przyjęcia Ayahuasci, woda i pływanie w niej może nie wydawać nam się takie straszne jak wcześniej.
Ma to bezpośredni związek z nowo powstałymi połączeniami, gdzie wspomnienia zostały wcześniej przeszacowane. Ayahuasca sprawia, że zyskujemy nowe spojrzenie, z zupełnie innej perspektywy na dotychczasowe, głęboko zakorzenione wzorce i zachowania.
Ceremonia Ayahuasca
Z ceremonii Ayahuasca może skorzystać każdy, jednak trzeba pamiętać, że nie każdy jest gotowy na tak intensywne doświadczenie. Zwykle odbywa się ona w kilku lub kilkunastoosobowym gronie tuż przed świtem, lub zaraz po zapadnięciu zmroku.
Prowadzi ją opiekun – „szaman”, który wypijając napój, łączy się z energią grupy i zyskuje wgląd w ich wizje. Dzięki temu może pełnić funkcję przewodnika w podróży w głąb psyche i wszechświata oraz moderatora symboliki otrzymywanych przekazów.
Każda ceremonia wymaga odpowiedniego przygotowania się.
Należy przestrzegać postu lub restrykcyjnej diety oraz przygotować swoje intencje i pytania. Warunkiem prawidłowego przebiegu całego wydarzenia jest skupienie się i wyciszenie wszystkich osób w grupie.
Integralną częścią każdej ceremonii są śpiewy pieśni przy akompaniamencie oraz dym, którym opiekun grupy okadza uczestników seansu.
Każdy rytuał przyjmowania Ayahuasci jest inny ,a jego możliwości są w zasadzie nieograniczone. „Ayahuaskową wycieczkę” można porównać do uwolnienia duszy z ciała.
Po wypiciu tego świętego napoju w organizmie zachodzą takie same procesy chemiczne jak w momencie fizycznej śmierci.
Nasza świadomość rozszerza się poza wymiar pięciu zmysłów, dzięki czemu możemy, chociaż po części zobaczyć, co dzieje się z naszą świadomością po faktycznej śmierci.
W czasie rytuały otwierają się zablokowane w nas do tej pory kanały, co sprawia, że informacje (niekiedy szokujące lub bolesne) napływają do nas szerokimi strumieniami.
Same wizje pojawiają się po upływie ok. 20 minut od wypicia napoju. Wówczas rozpoczyna się nasza podróż w zaświaty. Percepcja zostaje wyostrzona do granic możliwości, a całe otoczenie pod zamkniętymi powiekami przybiera zupełnie inny wymiar.
Człowiek może wnikać w głąb materii. W tym czasie należy wypowiadać swoje intencje i zadawać Ayahuasce pytania.
Działanie Ayahuasci trwa zwykle od 2 do 4 godzin, jednak w głównej mierze zależy od indywidualnych predyspozycji uczestnika ceremonii. Z reguły większość grupy w tym czasie zachowuje trzeźwość umysłu i pełną świadomości.
Korzyści z ceremonii
Doświadczenie Ayahuaski daje nam możliwość głębokiego oczyszczenia. Dzięki temu możemy doznać duchowego przebudzenia, czyli poszerzyć codzienną świadomość, rozpalić wewnętrzne światło oraz aktywować uśpione kody DNA.
Ponadto pozwala doświadczyć bycia na jednym poziomie z „wyższym Ja” oraz przyspieszyć proces dojrzewania w kwestii tego, kim jestem, czym jest moje życie, jakie mam cele.
Dzięki Ayahuasce możemy przywołać i przepracować zaszyte w nas traumy i lęki, dzięki czemu odzyskujemy spokój i wewnętrzną równowagę. Pozwala też na uwolnienie się od nałogów i niepożądanych zachowań poprzez zastąpienie w podświadomości negatywnego programu na bardziej przyjazny.
Ceremonie pomagają wyjść z depresji oraz rozwinąć swoją kreatywność i motywację. Najbardziej atrakcyjne stają się więc korzyści wynikające nie z samego przebiegu ceremonii, lecz z jej późniejszego działania.
Doskonałe oczyszczenie ciała, duszy i umysłu obdarowuje człowieka olbrzymią, intensywną energią do działania.
Niezwykłe doświadczenia
Osoby korzystające z Ayahuaski opisują doświadczenie z nią jako oczyszczające lekarstwo dla ich duszy.
Najwięcej emocji budzą jednak same odczucia w czasie trwania całego rytuału. Opisują całkowity brak kontroli nad własnym ciałem, przeniesienie się z ciała ludzkiego do świata duchowego, niesamowity lęk, niecodzienne zachowania fizyczne, przybieranie nienaturalnych postaw ciała.
Jeden z uczestników ceremonii odbywającej się bezpośrednio w amazońskiej dżungli, francuski podróżnik, który żył wśród amazońskich plemion i poznawał ich zwyczaje oraz kulturę wspomina:
Pamiętam noc w dżungli, podczas której krzyczał wewnątrz mnie głos, który nie chciał nic wiedzieć, chciał zapomnieć i wrócić do domu. Ale było za późno.
Przykładając do ust szklankę, nie miałem pojęcia, że wyruszam w podróż bez powrotu.
Rytuał, jaki z nim (z szamanem) odbyłem, przywiódł mnie do granic umysłowej śmierci, do punktu krytycznego, gdzie mój umysł musiał zaakceptować te doświadczenia, zaakceptować kwestionowanie i definiowanie rzeczywistości od nowa.
Książkę AYAHUASCA: ŚWIĘTE PNĄCZE DUCHÓW kupisz tutaj kliknij