KULT SATURNA

kult-saturna.jpg
Kult Saturna fot.shutterstock.jpg

Saturn-druga pod względem wielkości planeta w układzie słonecznym, rzymski bóg rolnictwa, zasiewów i czasu, przez niektórych kojarzony również ze starożytnym kultem szatana Nazwa ta od zawsze wiązała się z czymś niezwykłym, ale i zarazem niepokojącym. Liczne porównania i poszlaki z przeszłości mówią o straszliwej i ukrytej tajemnicy związanej z tą planetą i jej symboliką. W jaki sposób Saturn powiązany jest z Szatanem?

Czy to możliwe, że od wieków ludzkość nieświadomie czciła pana piekieł?

Zanim jednak wyciągniemy pochopne wnioski, należy przyjrzeć się sprawie u źródła.

Kult Saturna w dawnych wierzeniach

Naturalnie nie ma ku temu wątpliwości, że nasi przodkowie dysponowali rozległą, astronomiczną wiedzą, której okiełznanie w tak zamierzchłych czasach bez wykorzystania ku temu zaawansowanej technologii, do tej pory spędza sen z powiek naukowcom.

Warto tutaj wspomnieć na przykład o tym, że w V wieku n.e. hinduscy astronomowie oszacowali średnicę Saturna na niemalże 119,00 km.

Dziś natomiast, z wykorzystaniem zaawansowanej technologii, jesteśmy w stanie podać, że wynosi ona 120,536 km.

 

kult-saturna.jpg
Saturn foto.shutterstock.com

 

Jak więc widać, starożytni nie pomylili się zbytnio w obliczeniach.

Jakkolwiek pięknie i spokojnie nie wyglądałby Saturn z dużej odległości, na jego powierzchni panuje istny chaos, szaleją niewyobrażalne mrozy i wichury.

Złudne piękno tej fascynującej planety, przyćmione jest jej dziką, straszliwą i nieposkromioną naturą.

Powiązania Saturna ze Słońcem

Ponadto, przez wiele stuleci Saturn był uznawany za ostatnią planetę od Słońca.

W tym przypadku jednak akurat nie ma nic dziwnego, ponieważ jest on ostatnią planetą dostrzegalną okiem nieuzbrojonym.

Będąc jednak przez wieki ostatnią planetą od Słońca, gazowy olbrzym kojarzony był z zimnem, czymś nieczystym i odległym od gorejącego źródła boskości, jakim od niepamiętnych czasów było życiodajne Słońce, często stanowiące boską personifikację w pradawnych wierzeniach.

 

kult-saturna.jpg
Saturn fot.shutterstock.com

 

Tak jak ciepło jest kojarzone z dobrobytem, tak zimno jest kojarzone ze złem i nieszczęściem.

W wielu wierzeniach Słońce odgrywało istotną rolę i było często kojarzone z boskością.

Saturn i chrześcijaństwo

Nie dotyczyło to wyłącznie kultów starożytnych, lecz pewne elementy kultu solarnego znalazły się również w chrześcijaństwie.

Przykładowo, krzyż był niemal od zawsze świętym znakiem solarnym, boskim symbolem słońca i ognia, a czasem także płodności, czyli szczęścia i urodzaju.

W początkach chrześcijaństwa próbowano też skierować rzymski kult słońca na postać Chrystusa, określając go jako sol verus („słońce prawdziwe”), sol salutis („słońce zbawienia”), sol iustitiae („słońce sprawiedliwości”) i lux mundi („światłość świata”).

Według mitologii, Saturn, był odpowiednikiem greckiego tytana, Kronosa, syna pana niebios-Uranosa i Matki-Ziemi-Gai.

Kronos jednak zbuntował się, wypowiadając posłuszeństwo swemu ojcu, w konsekwencji czego został zrzucony z boskiego piedestału i wtrącony do Tartaru.

Historia ta w zaskakujący sposób odpowiada buntowi Szatana przeciwko władzy Boga.

 

kult-saturna-bóg-szatan.jpg
fot.shutterstock.com

 

Podobnie jak grecki tytan, Lucyfer został strącony w odmęty ziemi za swoje przewinienia przeciw Bogu i ustanowionemu przez niego porządkowi.

Co więcej, Kronos, grecki odpowiednik Saturna i buntownik, obrał sobie za swój symbol sierp, którym zabił swojego ojca Uranosa i przejął władzę w stworzonym przez niego „raju”.

Sierp jest też symbolem śmierci, istnym porównaniem do kosy ponurego żniwiarza.

Dowodem, iż kult Saturna przesiąkł w pewnym stopniu do religii chrześcijańskiej, jest tradycja wymiany pierścionków podczas ceremonii ślubnej.

Saturn, bezpośrednio ingeruje w nasze życie poprzez tę tradycję.

Być może jest to zwykła nadinterpretacja pewnych elementów.

Wiadomo wszak, że religie monoteistyczne, takie jak chrześcijaństwo, islam, hinduizm, czy judaizm w dużej mierze bazowały na religiach politeistycznych.

Warto jednak się nad tymi porównaniami, choć na chwilę pochylić.

Symbolika Saturna

Skoro wiemy już o wielu porównaniach tej planety do ucieleśnienia zła, a nawet samej postaci Szatana, warto zastanowić się nad symboliką Saturna, która potrafi zmrozić krew w żyłach największym sceptykom.

Liczba 6 w ezoteryce jest liczbą Genesis, a symbolizowana jest przez heksagram, czyli sześcioramienną gwiazdę i pieczęć Salomona.

Heksagram jest najpopularniejszym symbolem reprezentującym Saturna.

Jest to symbol pochodzący z bardzo odległych czasów.

 

saturn-symbol.jpg
Saturn symbol fot.shutterstock.com

 

Część ekspertów uważa, że ten znak nie ma nic wspólnego z symbolem judaizmu, ale dotyczy gwiazdy Kijuna (Księga Amosa 5:26), zwaną również gwiazdą Remfana (Dzieje Apostolskie 7:43).

Obie te nazwy są określeniami używanymi przez starożytnych w odniesieniu do planety Saturn.

Heksagram to również symbol widniejący na wielu starożytnych artefaktach i budowlach sumeryjskich.

Znak ten składa się z dwóch elementów: trójkąta skierowanego wierzchołkiem do góry, oznaczającego pierwiastek męski, oraz trójkąta skierowanego w dół, co symbolizuje pierwiastek żeński.

Jest on niezwykle istotnym symbolem, wykorzystywanym w okultyzmie, czarnej magii i kabale, służy on bowiem do wywoływania i odpędzania demonów oraz nakładania klątw i zaklęć.

Ponadto, trzęsąca światem rodzina Rotschildów przyjęła symbol czerwonego heksagonu, a po nich zrobili to syjoniści.

Co ciekawe, symbol ten wykorzystywany jest również coraz częściej na występach oraz w teledyskach gwiazd muzyki pop.

Czyżby były to celowe działania, mające na celu ukierunkowanie świadomości widzów i tym samym, ułatwiające nad nimi kontrolę?

Fakt, że Saturn jest 6 planetą od Słońca, 6 dniem tygodnia jest sobota (łac. dies Saturni-dzień Saturna), a na północnym biegunie tej planety występuje niespotykane nigdzie indziej zjawisko w postaci olbrzymiego, sześciokątnego wiru polarnego, którego przyczyny po dziś dzień naukowcy nie są w stanie wyjaśnić, daje solidną pożywkę fanom teorii spiskowych.

 

kult-saturna-666.jpg
666 fot.shutterstock.com

 

Szóstka, będąca nieodłącznym elementem Saturna, znajduje swoje potwierdzenie również w symbolice sześcianu pośród wielu głównych religii.

Sanktuarium Al-Kaba w Mekce, święte miejsce pielgrzymek muzułmanów jest czarnym sześcianem, krzyż chrześcijański przypomina siatkę geometryczną sześcianu, wyznawcy judaizmu używają czarnych pudełeczek w kształcie sześcianu, w których przechowują fragmenty Tory.

Jak widać, pewnych rzeczy jednak nie sposób zaprzeczyć, a negowanie ich, być może tylko utwierdza nas w fakcie, że jesteśmy kontrolowani przez kręgi, pragnące byśmy trwali w tej błogiej niewiedzy jak najdłużej.

Symbol 666, będący znakiem bestii z Apokalipsy Św. Jana, odpowiadający zarazem niepokojącej koniunkcji szóstek związanych z tą mistyczną planetą, nasuwa jedno wyjaśnienie tej zagadki-w licznych wierzeniach i tradycjach, Saturn kojarzony jest ze złem, Szatanem, buntem i miejscem przesiąkniętą negatywną energią.

Czy kult Saturna, skrycie czczący Szatana istniał naprawdę?

Tego nie wiemy.

Tak naprawdę o naturze tej fascynującej i zarazem niepokojącej planety wiemy tyle, ile przekażą nam naukowcy.

Pytanie brzmi tylko, czy uwierzymy w każde ich słowo, czy może nieco szerzej otworzymy umysły i sami zaczniemy dociekać prawdy.

 

E-BOOK OKULTYZM I ZJAWISKA PARANORMALNE Kupisz tutaj kliknij

WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI

Komentarze